Pamiętniki Hadriana

Cesarz Hadrian (76-138 n.e.) był jednym z największych władców Rzymu. Panował w okresie rozkwitu imperium. Zaliczany jest do rzędu pięciu dobrych Cesarzy (Nerwa, Trajan, Hadrian, Antoninus Pius, Marek Aureliusz - między 96 i 180 r. n.e.). Odczytuję powieść Marguerite Yourcenar  „Pamiętniki Hadriana[1], piękną i mądrą książkę, jako uniwersalny traktat o dobrym rządzeniu. Zbliżający się do śmierci Hadrian Yourcenar podsumowuje swoje rządy i spogląda w przyszłość:

„Przyszłość świata już mnie nie dręczy; już się nie wysilam z rozpaczą, by obrachować mniej lub bardziej długi czas trwania pokoju rzymskiego; niech się o to troszczą bogowie. Nie znaczy to, bym zyskał więcej ufności w ich sprawiedliwość, która nie jest naszą, albo więcej wiary w rozumność człowieka; przeciwnie. Życie jest okrutne; wiemy o tym. Ale właśnie dlatego, że niewiele się spodziewam po ludzkiej doli, okresy szczęścia, częściowego postępu, wysiłki zmierzające do zaczynania od nowa i zachowania ciągłości wydają mi się czymś cudownym, czymś, co bez mała równoważy masę klęsk, porażek, zaniedbań i omyłek. Katastrofy i ruiny przyjdą; zatriumfuje bezład, ale od czasu do czasu i ład także. Pokój znów będzie trwał między dwoma okresami wojny; słowa ‘wolność’, ‘ludzkość, ‘sprawiedliwość’, odzyskają tu i ówdzie znaczenie, jakie staraliśmy się im nadać. Nasze książki nie wszystkie zginą; będą ponaprawiane nasze potrzaskane posągi; inne kopuły i inne frontony zrodzą się z naszych frontonów i kopuł; kilku ludzi będzie myślało, pracowało, czuło jak my: mam odwagę liczyć na tych kontynuatorów, rozstawionych w niejednakowych odstępach na przestrzeni wieków, w tej bezkresnej nieśmiertelności. Jeśli barbarzyńcy zawładną kiedyś cesarstwem świata, będą musieli przejąć niektóre z naszych metod; i w końcu upodobnią się do nas.”[2] .

Cesarz Hadrian, w fascynującej interpretacji Yourcenar, patrzył w przyszłość z otwartymi oczami i bez rozpaczy. Był dobrym gospodarzem; zostawił po sobie silne, stabilne i prosperujące imperium. Ale nie miał złudzeń, że ten stan jest trwały.

Czy dzisiaj takie spojrzenie w przyszłość jest możliwe? Obecnie świat zmienia się z szybkością, która przekracza ludzkie możliwości zrozumienia i odczuwania.

Można pomarzyć, ale co sprzyja marzeniom.

Cesarstwo świata w naszych czasach zostało opanowane przez barbarzyńców. Trzeba dzisiaj wiele odwagi, aby liczyć na kontynuatorów i roztropnych reformatorów. Z rzadka pojawiają się geniusze polityki i moralności, jak Gandhi,  zmieniający na lepsze oblicze świata. Nawet najwięksi z nich nie zostawiają po sobie trwałych śladów. Indie dzisiejsze zaprzeczają dziedzictwu Gandhiego.

Jednak, tak jak w przeszłości, trzeba starać się patrzeć na świat otwartymi oczyma i mieć cień nadziei, że pojawi się tych „kilku ludzi”.

.

 

[1] Marguerite Yourcenar, „Pamiętniki Hadriana”, przełożyła Hanna Szumańska-Grossowa, PIW 1988.

[2] Ibid., s. 268.